sty 29 2005

..........................* ...


Komentarze: 7

No tak dzisiaj jest sobota (tak sobota niestety koncza sie ferie i w poniedzialek do szkoly :( ale nie martwmy sie jesce 4 miesiace (w tym przerwa na matury, swieba, bla bla bla itp...) i wakacje :D slonko, woda i te sprawy ... :} Ale ja nie chcialam pisac o tym tylko o dzisiejszym dniu :) byl naprawde udany :) od godziny ~20-22 bylam sobie (tzn nie sama tylko z panem P. a takze siostra i tatusiem pana P.) w SDS w Bytomiu na deskach (jesli w moim wypadku mozna tak to nazwac :P ) nie no mysle ze jak na osobe ktora drugi raz w zyciu miala TO na nozkach to nie bylo az tak zle, troszQ przemoklam, poobijalam sie nio i 'CIUT' zmeczylam ale jestem szczesliwa, naprawde mi sie podobalo i licze na powtorke ;) :P THX :* :* :*  Chyba najwazniejsze ze nikogo nie zabilam nio i samej siebie :P Nio nic ide spac bo juz pozno, 3majcie sie wszyscy cieplutko, pozdrawiam i siciskam :* mUahHh

 

madzior1987 : :
31 stycznia 2005, 23:02
Normalnie chciałabym Cię widzieć na tej desce :P:P :*aseQ ;))
Ja :)
31 stycznia 2005, 21:55
oj Karolciu Ty to boska jestes pewnie w lato tez smigasz ;) pozdrawiam :*
31 stycznia 2005, 18:58
własnie mi sie pryzpomniało że ja umiem jeździc na desce..... do prasowania-żelazkiem :D Ale jak to brzmi: \"Prawie codziennie jeźdze na desce :D\"
JuTiNkA
30 stycznia 2005, 16:58
Ulala ... Dla mje deska to czarna magia ;> Ja umiem za to jeżdzic na .. hm ... SANKACH ... =) Fajnie nie ?? heheh .. buhahhaa ... Jutro do sQl .. aaaa ... Ale damy rade ... Juismy ... =) Pozdrowionka i cmokasek =*=* mmUUaaaahhhh .... hahaha ... ;P ....
30 stycznia 2005, 16:35
A gdy jeździ się na desce to jest zajebioza na naaaaa nana naa!!! :P:P:P
30 stycznia 2005, 11:56
yyyyyyyyyy..................super....... :D A ja jade 18 czerwca do Włooochhhhh, na na na naaa.... a potem odrazu w sierpniu do USA nananaa naaaaa, no i jeszcze czym by sie tu pochwalić aha no juz wiem,,,.... a w poniedzialek ide na prawko na na na na .... a na snowboardzie nie umiej jedzić na na an an naaaaaaaaa :( See you .....:* :)
30 stycznia 2005, 09:46
ijeeeeej... a Wy nie wiecie jak Ona śmiga :D mmmmmmaaaaliiiiiinaa!! Bardzo mi sie podobalo jeszcze kilka razy i bedziesz nauczona :) tak tak.. bylismy na deskach i w Twoim przypadku tez tak mozna powiedzieć :> A nie moglas nikogo zabic ani samej siebie bo przeca Cie caly czas trzymalem... na początku bo potem sobie Maleństwo sama dobrze radziła ;-) uuuuu a wlasnie a nie Ty nie widzialaś mojego 1.8 z indy i 1.8 z methodem buuuuuuuu ;p:P Bye bye

Dodaj komentarz