sty 18 2005

UPSsss...


Komentarze: 17

Troche zaniedbalam ten moj Maly Swiat... nio ale jakos nie mialam czasu na pisanie nowych notek ani tez specjalnej ochoty... a po co pisac cos bez sensu tylko po to zeby bylo... A wiec w ostatnia sobote bylam na 18stce i wczoraj tez :P na drugiej :) bylo naprawde fajnie, atmosferka super, wszyscy bawili sie z usmiechami na twarzy, i nawet muzyka byla znosna ;) THX wszystkim, ktorzy przyczynili sie do tego ze bylo tak fajnie no i oczywiscie najwieksze dzieki dla Gosi-solenizantki :) usmialam sie chyba za wszytkie czas >> no nie Justynko ? Co sie jeszcze dzialo przez ten czas jak mnie tu nie bylo ?! Hmm.. W sumie to nic ciekawego- w szkole nudy - wystawianie ocen, zebranie bla bla bla, bla bla bla... nio i mamy ferie :P Moje Slonko pojechalo na obozik i zostalam tutaj sama - tzn. tak nie do konca... ale po czesci :) No nic wracajac do imprezki (bo to 'najswiezszy' temat :) ) Karola miala aparacik wiec pewnie bedzie kilka 'ciekawych' fotek :P ( czekam na 'dostawe' ;) ) nio i moze tak na koniec (nie bede sie za bardzo rozpisywala bo takich dlugich notek najczesciej nie chce sie nikomu czytac :P ) kilka haselek dla wtajemniczonych : 'czy to bal leskijek?' > wersja oryginalna pytania 'czy tobie bije?' 'czy jest Mirek?' I jak brzmiala odpowiedz naszej kochanej Justynki - 'Jasneee...!', '..fajny film doktorku...', '...HKS(...)...' albo > '...Kame Hame...' Ychh nie no pozdroofki dla was wszystkich :* cmokussss <przytul> PS. Jesce jedno : ) od 4 lutego w kinach leci 'Kubus i Hefalumpy' : ) mam zamiar sie wybrac :P

madzior1987 : :
18 stycznia 2005, 21:18
iiiiiiiiiiiiihhhhhhhhhhhhhhhhhaaaaaaaaaaaa nowa notecja. Ja tu po cichu wchodze, w głębi duszy wiedząc że i tak nic nowego nie zastanę, ja tu patrzę, patrze nadal, i dalej patrzę bo wzroku nie mogę oderwać, przecieram oczy i dociera do mnie JES JEST JEST JEST nowa notka!!!! Oj krasnalu krasnalu, Ty sobie nie pozwalaj na takie długie przerwy, bo jeszcze CI usuną blogaska :) tj ostrzezenie Wielkiej siostry, więc.... dobra koniec bredni... AHa tego \"HAFFALUMPA\" <--- liczba pojedyncza, nie tak jak w Twojej notce, masz ogromnego byka i nie wiem jak sobie z tym poradzisz, weź idź na jakąą terapie albo cos, bo to jest bład KARYGODNY. aha, n wiec wracam do tematu, tega Haffalumpa w kinasie wypatrzyłysmy MY, MY z Jutiną :) Jesteśmy the best, Haffalumpa widzimy z daleka :) bye bye
18 stycznia 2005, 15:27
Imprezka Gosi byla bardzio fajna :)) o naszych hasełkach to nawet nie wspomne bo wiadomo :P :D:D:D:D Oby te ferie za szybko nie minęły....

Dodaj komentarz