Pierwszy tydzien w szkole i Nocka w Kocyndrze...
Komentarze: 18
Pierwszy tydzien w szkole nawet nie byl taki zly ( gorzej bedzie z tym nastepnym : ) w tym tygodniu mielismy juz sprawdzian z fizy i o dziwo dostalam 4- >> nie wiem jak to zrobilam ;) heh ale fajnie zaczac nowy semestr od takiej ocenki tak wiec mam nadzieje ze ta dobra passa nie minie do konca roku :P. Po za tym nawinelo sie znow kilka ciekawych tekstow (dla wtajemniczonych) : "CHOWAJ CIALO ! " albo "CZESC " ... itp... poprostu nie moge jaka gafaaa byla :D A teraz o wczorajszym dniu/wieczorku/nocy :) Tak wiec dzien byl okolo dziwny, spotkalo mnie wiele niespodzianek (milych i przykrych) ale nie bylo tak zle, bardzo chcialam isc na ten polmetek do Koca i bardzo dlugo na to czekalam wiec nikt nie byl w stanie do konca popsuc mi MOJEGO DNIA :D no a wogole to ma sie swoich ludzi od poprawiania humorku >> "ważne jest to co o nas myślą ci, którzy nas znają" << ;) :P Tak wiec po szkole troche poleniuchowalam a pozniej przyszedl czas by zrobic sie na bostwo ;) ~21:30 zladowalismy do Kocyndra (z malym opoznieniem bo niektorzy mieli trening :P) tam znalezlismy nasza ekipe >> pozdroofki dla Was :* i dla 'Ekipy Pana P. ;) << i zawladnelismy parkietem ;) z malymi przerwami bawilismy sie do ~3:40 (moje bierne zmasakrowane nozki :( ) czesc ekipy zebrala sie wczesniej ale MY z panstwem K.>> Pozdroofki dla Was :* << wytrwalismy do konca :) ~4:30 bylam w domku, impreza naprawde byla swietna :D THX wszystkim ktorzy sie przycznili do tego, ze tak dobrze sie bawilam :D, Niektorzy ludzie tylko dziwnie na mnie sie patrzeli ( moze ja juz jestem przewrazliwiona - no ale co mi dziwic... ) ale to moze dlatego, ze nie znaja mnie 'TAKIEJ' :) Nooo co ?! :P Ok koncze przynudzac, pozdrawiam wszystkich cieplutko (bo wiecie jak tam w nocy pizgalo ?! ) 3majcie siem :)
Dodaj komentarz