Archiwum grudzień 2004


gru 31 2004 OSTATNIA NOTKA W 2004 ROKU :)
Komentarze: 3

No tak jak widac obijam sie na maxa :) tak sie obijam ze nawet notek nie pisze :P tak oczywiscie wstydze sie wstydze <lol2>, Uuu swieta przelecialy mi strasznie szybko... ale milo, nawet prezenciki dostalam >> a nie mowilam ze jestem, bylam i oczywiscie bede grzeczna ?! :P << W niedziele bylam na 18tce mojej kuzynki i musze przyznac ze bylo naprawde fajnie, a nozki od tanczenia to mnie tak bolaly ze lepiej nie gadac :P hehehe... po za tym to spedzam czas leniac sie :D no i oczywiscie z panem P. heh... co by tu jeszcze naskrobac.... tyle sie juz rzeczy nadzialo ze nie pamietam co :) Oo jutro sylwester :) Mmmm..... mam nadzieje ze bedzie fajnie ololo ... na pewno ! Zycze wszystkim Duzo szczescia w Nowym Roczku 2005 juz > az niemozliwe dopiero byl 2000.. no ale co tam, jakas dziwnie dzisiaj zakrecona jestem, ta notka chyba fogole nie ma sensu tak wiec koncze bo sama sie w niej tak zaplontam ze juz nic nie bede wiedziec :D pozdroofki :* mUahHH <przytul>

madzior1987 : :
gru 22 2004 LABAaaa ...
Komentarze: 8

Nareszcie :) Swieta <lol> lubie swieta :) dzisiaj w szkole mielismy wigilie klasowa... i w sumie myslalam ze bedzie gorzej, a nie bylo tak zle :) dostalam psefajniste skarpetki :D takie kororofe z paluszkami heh... > THX dla Robaczka :) < jutro za to czeka mnie wigilia w zalodze :) mysle ze tez bedzie fajnie, napewno duzo duzo lepiej niz w szkole... Ech... nio to by bylo na tyle wigilii narazie :P Bylam sobie jeszcze dzisiaj w Chorzowie z panem P. ; ) po prezenciki, BRrrr... ale tam dzisiaj zimno TAKkkk mi raczki zmarzly (bo ja gupja nie zabralam rekawiczek a tam taki mroz :/ )... Hmmm... tak fogole to u mnie w domku stoi juz takie magiczne drzewko, zwie sie choinka, taka duza, zielona i pachnaca... :) mysle ze jest naprawde ladna - w koncu sama wybieralam, noooo prawie sama :P Co ja scialam jeszcze napisac... O! jutro bede piekla pierniczki :) mniamiii... :) i znow bede cala z lukru <lol2> taki maly boroczek ze mnie no co ?! nie moja wina... :P OKI koncze, zycze wszystkim cieplutkich, radosnych i zdrowych swiat... :* mUahHh... <przytul>

madzior1987 : :
gru 15 2004 POWROT DO NORMALNOSCI... :)
Komentarze: 3

Wiem wiem tamten szablonik jest / byl przesliczny ale jakos sie stesknilam za tym... : P no ale nie o tym chce pisac, wydaje mi sie ze ta notka bedzie dluga : P bo dawno nie pisalam i troche sie tego uzbieralo, tak wiec w sobote (11.12.2004 do 12.12.2004) bylam sobie na Rajdzie Mikolajkowym (oczywiscie z harcerzami) z moimi kochanymi dzieciami ; ) z zalogi >> POZDROWIONKA DO 115 FENIKS << tak przy okazji : ) wstalam o 5:30 razno (sobota - samobujstwo normalnie ale mniejsza z tym) i o 6:20 bylam juz w Chorzowie Batorym na dworcu... podroz milnela dosc szybciutko i zaczela sie nasza wedrowka, droga wygladala mniej wiecej tak : Wisła Głębce.. przeż Stożek.. Istebna Zaolzsie ( chyba ;) ) heh wydaje sie mało ale to 15 kilosow... no wiec jak doszlismy na miejsce to wszyscy byli juz tak wykonczeni ze nie chcialo im sie nic, a to dopiero poczatek, pozniej byl obiadek, bieg terenowy (zamarzalam tam - 2h na mrozie ale niewarzneeee...), kolacja, kominek i spac (tzn. "dzieciaki" spac) a ja na odprawe, pozniej pozorujac "alarm mundurowy" wyciagnelam ich na dworek (jak wszystkich uczestnikow rajdu po za zuszkami ktore juz od dawna spaly) no i przed schroniskiem czekalo juz na nas ogromne ognisko, a pod jego przykrywka krylo sie Przyrzeczenie Harcerskie (6 osobek w tym 2 z mojej zalogi : Marysi i Igora ( ktorego bylam swiadkiem :) ) > jeszcze raz gratulacje dla Was i pozdrowionka... < poszlismy spac okolo 2:30 - 3:00 w nocy ... dokladnie to juz sama nie wiem ( jako ze mielismy 11 osobowy pokoj a bylo nas 15 to spalam z Lokaczem - pozdroofki dla Ciebie buraQ... nio i jakos nie wiem czemu wszyscy marudzili ze w nocy bylo zimno co nie?! ;) ) nio i wstalismy o 7:00 :/ .. tragedia, nastepnie sniadanko, sprzatanie, plecaczki na plecki i w droge... tym razem droga byla krutsza i prostrza... na Kubalonce w knajpce mielismy przerwe... goraca czekolada i te sprawy :D mniamiii... pozniej jakies 40 minutek i bylismy na miejscu jeszcze apel na ktorym dowiedzielismy sie ze nasza zaloga zdobyla 2 miejsce w rajdzie < jupi > JESTESMY BOSCY :) ( i ta nasza "boja" tzn. bojar :P ) pozniej tylko do busiQ i bylismy w Chorzowie... Qle chociaz bylam bardzo spiaca i bardzo zmeczona i wszystko mnie bolalo to smutno mi bylo jak mialam sie rozstac z tymi wszystkimi burakami... :) heh no ale coz... w domku za to jest cieplusioo i nie trzeba tak daleko chodzic, no i co najwazniejsze jest moje SUonko :P <3 Hm hm Hm tak w ogole to jak wrocilam to tylko zrobilam zadanie i padlam do lozeczka bylam wykonczonaaa na maXa... Nio mysle ze to tyle o rajdzie, bo niewtajemniczeni nie beda wiedzieli o co chodzi... teraz moze cos o szkole w koncu zaraz po niedzieli byl poniedzialek :P w szkole bylam kompletnie nietomna, w ogole to troche chorowitka jestem ale niewarzneeee ;) nie wiem po co do tej szkoly poszlam bo mielismy moje w calosci na 8 lekcji 2 :/ byly proby chorku w szkole, ustawialismy lawki na probna maturke (ktora sie dzisiaj zaczyna (wtorek) i konczy w czwartek) tak fogole to zycze wszystkim "probnym maturzystom" powodzenia - 3mam za Was kciuki -bedzie dobrze...! Wiec w szkole bylo dosc nudno, jutro za to zaczynamy na 10:30 i konczymy o 16:20 - to jest chore ! ech...ale co? trzeba przezyc... nio nic juz nie marudze, koncze, pozdrawiam wszystkich cieplutko 3majcie sie :* mUahHhh... < przytul >

madzior1987 : :
gru 03 2004 OJ TAK...
Komentarze: 14

"Nowa notka" ukazala sie z malym opoznieniem ... ale to sie 'wytnie' ;-) Anik nie miala czasu no... ale niedlugo bede miala formata i licze na to ze wtedy bedzie juz sysko ladnie i sprawnie dzialalo i nie bede musiala tego boroczka zadreczac moimi notkami, Heh to jest serio boroczek, ma zapalenie spojowek - musi bolec - cmok dla Ciebie buraQ, HMmmm... dzisiaj byl dla mnie bardzo meczacy dzien i tak fogole to pisze ta notke ostatkiem sil -ale poswiecenie wiem wiem :P Ech bylam dzisiaj na zbioreczce, nafet bylo fajnie :) troszQ siem posmialam, w szkole dzisiaj bylo srednio -zalezy na jakiej lekcji- zarobilam kilka posrednich ocenek... z maty mielismy sprawdzian i poszlo mi (jak caly dzisiejszy dzien) srednio, mam nadzieje ze kapy nie bedzie... HMmm chyba bede konczyla, bo nie wiem co wiecej tu napisac... CYTACIK : "Most prawdziwej przyjazni jest silniejszy niz jakakolwiek inna budowla wzniesiona przez uczucia" pozdrawiam syskich 'czytelnikow' cieplutko <przytul> & cosik dla mojego SUonecka >>> Kochusiam Ciem < onajego >

madzior1987 : :
gru 01 2004 TYTUŁ BEZ TYTUŁU :)
Komentarze: 3

Qlebele ostatnio jakos zaniedbuje ten moj "maly swiat" nie mam czasu no... przepraszam... dzisiaj mamy sobote :) taaaaak wolne > weekend < troszeczke odpoczynku przed kolejnym ciezkim tygodniem szkoly, no ale nie mysle narazie o tym zaczne sie martwic od poniedzialku... no tak wczoraj skonczylismy lekcje (moja grupa historyczna - czyt. histeryczna) bo nie bylo fakultetow :) jak to fajnie tak wczesnie wrocic ze szkoly :P No i po szkole rzucilam wszystko zwiazane z nia w kat i sie troszku poobijalam, ale nie dlugo bo gdzies tak od 17 mialam bardzo ciekawe zajecie a tak wlasciwie to to mielismy > prawda SUonce? Ty to masz talent Qlebele :* cmok dla Ciebje ... no wiec robilismy sobje dekoracje do szkoly (typu elfy, jakies kolorowe domki itp. heh... smiesznie bylo), nio a pozniej popatselismy na MatriXa i dzien sie skonczyl, jak padlam w wyrko to nie wiem juz nic do 10:20 rana :) A dzisiaj raniutko wysprzatalam calutkie mieszkanko i zrobilam zadanko zeby jutro miec luz ;) A co bedzie pozniej to sie okaze :P pozdrawiam syskich cieplutko :* mUaHhh.. 3majcie siem i na koniec fajny kawalek z nowej plytki Dzemiku : "...jak na deszczy łza, caly ten swiat nie znaczy nic, ani nic chwila ktora trwa, moze byc najlepsza z twoich chwil..."/DZIEMik "Do kolyski"/

madzior1987 : :