Archiwum wrzesień 2004, strona 1


wrz 12 2004 NIO I WEEKEND NAM SIEM KONCZY...
Komentarze: 5

Jako ze nic w tym czasie nie naskrobałam to teras sobje poskrobam troche :P A fjenc tak : W pjontek byłam sobie wieczorkiem w kinie z moim SUonkiem (zeby siem odstresowac po kartkoofje z angola na ktorej nie wiem jak mi poszlo i do wiem sie jak dostane ocene :/ a to chyba juz jutro...Aaaaaa...) >> jesce razdzienQuje za miły wjecorek :* mUa... :) Nio i wrocilam sobje po 22 :) hehe W sobote... hmmm... cio ja właciwie robiłam w sobote...(Qle starosc nie radosc... :/ ) Aaaa... jusz wjem w sobote robilam syskie mozliwe zadania jakie mialam zadanie i staralam siem powtorzyc sobje matme na jutrzejszy sprawdzian :/ ech... Nio a rano bylam u babci i mylam jej z moja koffana Qzynka okne (tak psy okazji to pozdraffjam :* ) nio aaa wjecorkiem siem szfendałam kcies :P :P :P w sumie to jestem pseziembjona i mam glos jakbym od tygodnia nie robila nic po za piciem, no ale mniejsza o to... Dzisiaj jest niedziela... wrocilam z kosciolka :) heh i zjadłam jus objadeQ, rano bylam na meczyQ >>> oczyfiscie MISZCZE WYGRALI 5 : 2 z Bytomjem Szombjerki czy siakos tak :) fany był meczyk >>> GRATULUJE KOLEJNEGOI ZWYCIENSTFFA :D :D :D ... czeka mnie jesce dzisiaj wizyta u dziadka w szpitalu i kawka u babci :) nio a poznie to jus f sumje luz :) hehe.... umarlisie z noodoof czy jesce nie ?? mam nadzieje ze to drugie... :) pozdraffjam :* mUa... :)

madzior1987 : :
wrz 09 2004 BBRRrrr!!
Komentarze: 8

Ten snieg(nio chyba jus niedlugo spadnie bRrr...) i to i owo na mojej laczce, nie mowiac juz o soplach lodu, wszystko to nie sprawia, aby o trzeciej nad ranem bylo tam tak Cieplo, jak to sie niektorym zdaje. Slowem, niech-to-zostanie-miedzy-nami-i-nie-mow-o-tym-nikomu: tam jest Zimno. Klapouchy - "Chatka Puchatka" BRrrr... i mi tez jest zimnooo... Ale chocias zimno to pjerfsza zbiorecka była udana, mam nadzieje ze syskim sie podobało :) pobawilismy sie i posmialismy... , i pofspominalismy hehe :D Nio ale niestety koniec tego dobrego, mykam bo angol na mnie czeka, mam nadzieje ze jutro dobrze to napisze(PostCart)i zarobje jakas ładnom, albo psynajmniej wzglendnom ocenke ;) 3majcie za mnie kciuki :* mUa...

madzior1987 : :
wrz 08 2004 Jupiii.. Oh YEAH !!!
Komentarze: 3

:D :D :D Nio tio dzisiaj ocyfiście byU meczyk Slask Swietochlowice 4:0 Ktostam Cos Tam !!! Nio i znoof muse wam gratulowac wygranej Aaa... nio a najwjenkszy COMK dla mojego SUonecka ktore stszelilo dzisiaj golaaa... :D :D :D :* mUa... <3 "Tra-la-la, tra-la-la, Tra-la-la, tra-la-la, Rum-tum-tum, tra-la-bum, Rum-tum-tum, tra-la-bum..."

madzior1987 : :
wrz 05 2004 Slask Swietochlowice 5:0 Górnik Zabrze......
Komentarze: 7

tak... i znow wygrali... Aaa... jak sie ciesze, to wszystko dla tego, ze ja bylam na meczyku ;) (wiem wiem ta moja skromność bUeheheh) nie no a tak powaznie to bardzo sie ciesze i gratuluje kolejnej wygranej JESTESCIE WIELCY, BOSCY, GENIALNI i fogole :) tak.. pozniej nie dzialo sie nic ciekawego wiec nie bede nudzic, ze bylam w kosciolku i takie tam, heh... ale mysle ze warto wspomniec ze moje zadanko z historii zajelo mi tylko 8 stron ;/ ech... Nio tak i scialam sie dzisiaj wczesniej polozyc, zeby jesce tom histe powtorzyc i fogole, ale mnie dopadlo takich dwoch BuraQw (czyt. Tomek K. i Qzyn-Szafa) nio i w sumie mialam mile odwiedzinki >> dziekuje :D :D :D a co mialam zamiar powtorzyc to i tak powtorzylam :P ... Nio nic zbieram siem spac bo jutro szkola... dobranoc syskim kojojowych snoof :* mUa... i cmok dla mojego SUonka :) które mialo dzisiaj zly humoreQ :( :*

madzior1987 : :
wrz 05 2004 UFfff... WYKONCZONA...
Komentarze: 7

Ale jestem wykamana, padnieta i fogóle... byliśmy sobje dzisiaj z moim Słoneczkiem (tzn. od dzisiaj ma nowa ksywke "niedzwiedz" ładna prafda?? :) na rowerkach w Parku Kultury w Chorzowie Aaaa... on mnie chyba chce wykonczyc, ja psecies nie ma takiej kondycji... a teraz umieram jestem wykonczona... ech... ale fajnie było :D gdyby nie to, ze "moj" rower mojego brata jest glupi i, ze jak go "naprawil" tak bym sie prawie zabila, to sysko byloby OKI :) hehe Cio by tu jesce napisac... Aaaa... oczywiscie nie obyło sie bez spotkania kogos znajomego tak wiec tym razem byla to Marycha (pozdrawiam cieplutko :* cmok) Hmmm... ogolnie dzisiejsze popołudnio-wieczorek zaliczam do udanych :) >> dziekuje Słonko <przytul>

madzior1987 : :